Friday, January 25, 2013

DALMATIAN PANTS

Witajcie kochani! Czuję, że ten rok nie będzie owocny tylko dla mnie i dla bloga, ale także dla mojej szafy. Otóż dzięki pewnemu trendowi na ten rok odkryłam, że tak- że w takich rzeczach będę czuła się najlepiej, że to cała ja. Jednak obawiam się szału, który będzie, gdy wzory i fasony z lat '80 wejdą do sklepów. Istna masakra! Ceny przekroczą barierę zdrowego rozsądku. Dlatego postanowiłam poszukiwać takich rzeczy w SH, bo to najłatwiejsza droga do dostania takich perełek, w takim stylu i to za małe pieniądze. Jak mi pójdzie? Zobaczymy, ale na razie jestem w trakcie poszukiwań takich oto rzeczy.

Wczoraj wieczorem odbyłam debatę na milion różnych tematów z koleżankami blogerkami. I nagle bum- jedna podrzuciła mi link do innej blogerki- zagranicznej. I wtem doznałam szoku, ale takiego pozytywnego. Jak wiadomo "hejterzy" uczepią się wszystkich, a w szczególności osób, które nie mają sylwetki modelkowej i nie noszą rozmiaru XS/S. Niestety, ale taka jest prawda. Jednak to co zobaczyłam wczoraj, skłoniło mnie do napisania tego oto postu. Dziewczyna, rozmiar XXL i wygląda perfekcyjnie! Nieprawdą jest, że kobiety w rozmiarze plus size mają ograniczone możliwości modowe. Każda z nas, czy to w rozmiar S czy XXL może wyglądać świetnie w danej rzeczy. W sumie opowiadam w ciemno, więc zaprezentuję wam ową blogerkę by było nam łatwiej "rozmawiać". NADIA ABOULHOSN od wczoraj jest moim guru modowym. Pomimo tego, że noszę rozmiar S zaczęłam się nią inspirować. Nadia nie ma proporcjonalnej sylwetki, gdyż górę przypuszczam, że ma w rozmiar M, a dół XXL, a mimo tego wygląda fantastycznie! Opięte rurki, duże bluzy, sukienki z baskinką, gorsety- to wszystko nosi Nadia i wygląda fenomenalnie. Dlatego kochane nie bójmy się bawić modą, nie bójmy się tego co powiedzą inni. Każda z nas jest piękna, każda z nas jest idealna na swój indywidualny sposób. Jeżeli mamy kilka kilogramów na plusie, to nie zagładzajmy się. Wystarczy zaakceptować swoją sylwetkę, nie bać się wzorów i fasonów, a jestem pewna, że każdy nam wtedy pozazdrości umiejętności modowych. Nie wszystkie z nas mają 175cm wzrostu i nie ważą 50kg, jednak pomimo tego są piękne. Ja, od zawsze chciałam być niższa by móc nosić te najwyższe szpilki, chciałam mieć większe piersi i pragnęłam mieć + kilka kilogramów, jednak pomimo tego, że jem za dwóch i w ciągu dnia potrafię zjeść 3-4 czekolady i litr lodów to wyglądam jak patyczak. Jestem zdania, że jeżeli ktoś nosi rozmiar plus size to nie powinien skreślać mody, tym bardziej powinien się nią bawić, sprawdzać najnowsze trendy i nie przejmować się sławnymi "hejterami", bo oni byli, są i będą. 



Zanim i mnie dopadną "hejterzy" to się wytłumaczę z owej stylizacji. Otóż mam takie szczęście, że ja i Klaudia z MONCHANVRE mamy takie same rozmiar, wzrost i numer buta. Zawsze jak się spotykamy (i nie tylko) mówimy o tym co mamy w garderobach, a potem pożyczamy albo wymieniamy się ubraniami. Wpadłam do niej na kawę by zobaczyć jej idealną szafę, ale wiadomo, że samo patrzenie mi nie wystarcza- musiałam też przymierzyć. I kiedy już skończyłam przymierzać, stwierdziłyśmy żeby to sfotografować przed domem. Ubrałam UGG i wyszłyśmy, a te piękne złote czółenka miałam tylko na minutę! W ciągu tych 60 sekund nie na możliwości zamarznięcia, więc chora nie jestem. Do tego ubrałam piękne spodnie, które według mnie przypominają dalmatyńczyka, sweter z złotą nitką i burgundowa ramoneska, a na to wszystko... płaszcz, który pokochałam odkąd go pierwszy raz zobaczyłam i za rok trafi do mojej szafy- zobaczycie! 

PS: na zdjęciu nr 3 widać kawałek UGG! 












H&M pants, jacket and shoes | PEPCO sweater | HOUSE necklace | UK_MANZANA bag | MOHITO coat

56 comments:

  1. Piekny plaszcz!Calosc bardzo mi sie podoba:)

    ReplyDelete
  2. zimno w stopy ! świetnie ;)

    ReplyDelete
  3. Ale masz spodenki cudne :) kojarzą się z dalmatyńczykami :D
    W nocy często siedzę na LB po 2-4h i dziś w nocy też odkryłam tą Panią.
    Gdyby miała zdjęcia lepszej jakości miałaby pewnie dużo więcej fanów racja jest ładna i ma ciekawy styl/

    ReplyDelete
    Replies
    1. Może i nie ma zdjęć na najwyższym poziomie (chodzi mi o jakość), ale za to styl jak najbardziej i nie jedna może jej pozazdrościć takie wyczucia.

      Delete
  4. Jestem chora na taki klasyczny, kamelowy płaszcz, niestety ciężko teraz na wyprzedażach znaleźć rozmiar, wszystko co małę wyprzedane :(

    ReplyDelete
  5. Piękny kolor paznokci <3. Tęsknię za długimi. Musiałam obciąć, jak przyłączyłam się od zespołu ;/ ;/.

    ReplyDelete
    Replies
    1. współczuje! Ja paznokcie zapuszczam od 13 roku życia i nie potrafię bez nich żyć. Gdy złamie mi się jeden i jestem zmuszona ściąć resztę to czuję się nieswojo i nie potrafię nic zrobić :)

      Delete
  6. Twój kolor włosów świetnie koresponduje ze stylizacją :)

    ReplyDelete
  7. wow really amazing!lovely pants and coat.

    ReplyDelete
  8. pięknie wyglądasz !
    a spodnie super!

    czym farbujesz włosy ?
    piękny kolor !

    pozdrawiam serdecznie
    Marcelka Fashion

    :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. na tym zdjęciu mam już wypłukaną piankę Wellaton, kolor nazywa się "egzotyczna czerwień" :)

      Delete
  9. Przepraszam za szczerość, ale uważam, że rzeczy, które masz na sobie są fajne, ale nie pasują do siebie :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. istny misz masz, ale dziękuję za opinię :*

      Delete
  10. a mi stylizacja bardzo sie podoba :D
    masz wspaniały kolor włosów, mogę prosić o numer farby ?:D

    ReplyDelete
    Replies
    1. Farbuję pianką, gdyż jest to łatwiejszy sposób i według mnie kolory są intensywniejsze. Pianka to Wellaton numer 55/46, kolor nazywa się "egzotyczna czerwień" jednak zauważyłam, że te pianki z wellatona strasznie niszczą włosy i 2 dni temu farbowałam już włosy Loreal'em (także pianką) w kolorze "płomiennej miedzi". Włosy po tej piance są miękki, wydają się zdrowsze, a kolor nie puszcza (z wellatona aż do ostatnich myć miałam czerwony ręcznik). Różnica w cenie to ok 10zł

      Delete
  11. Kobieta wyglada dobrze w każdym rozmiarze, tylko najważniejsze jest to, ze potrafiła ubrać sie do swojej figury :)
    Płaszcz masz niesamowity!

    ReplyDelete
  12. piękny płaszczyk <3 spodnie są przegenialne !!! jak zawsze bosko :)

    ReplyDelete
  13. Śliczny płaszczyk :)
    pozdrawiam

    biszkopcik86.blogspot.com

    ReplyDelete
  14. czyli black and white powraca;) i super liść!

    ReplyDelete
  15. świetnie wyglądasz ! oj torbę bym ci ukradła , właśnie takiej poszukuje :)
    pozdrawiam

    ReplyDelete
    Replies
    1. Moja pochodzi od użytkownika uk_manzana (allegro) i torby są świetne jakościowo, a do tego bardzo pakowne, co w moim przypadku jest bardzo ważne :)

      Delete
  16. bardzo fajnie wygladasz:)
    płaszyk sliczny:)

    ReplyDelete
  17. Mam taką samą torebkę, świetna jest :)

    ReplyDelete
  18. spodnie na Tobie zjawiskowo leżą! Aż wzroku nie mogę oderwać! W płąszczu jestem zakochana ♥
    i lakier na paznokciach, boski! ;d

    ReplyDelete
  19. I love this. Thank you so much and I'm happy I can inspire you. xo

    ReplyDelete
    Replies
    1. Honey I love your body and style! You're amazing!

      Delete
  20. Super są te spodnie, niesamowicie wyróżniające się!

    ReplyDelete
  21. Spodnie to nie moja bajka, ale płaszcz masz piękny!

    ReplyDelete
  22. Z ciekawości weszłam na tego bloga i jestem w szoku, dziewczyna ewidentnie bawi się modą. Przy tym świetnie wygląda w każdym stroju. :)

    Ej, ja też wszystko jem i jestem patyczak. :D Spodnie bym Ci ukradła! :*

    ReplyDelete
    Replies
    1. To widzę, że mamy podobną przemianę materii i nawet jak byśmy chciały to się przytyć nie da :)

      Delete
  23. Jestem zachwycona torebką! :)

    ReplyDelete
  24. Nigdy bym się tak nie ubrała, ale fajnie jest na Ciebie popatrzeć.

    ReplyDelete
  25. zakochałam się w kolorze twoich włosów <3
    poza tym , świetny outfit , prosty , wygodny , torebka przecudna ! :D
    obserwuje i zapraszam : styleetvie.blogspot.com :)

    ReplyDelete
  26. Bardzo pomysłowe wykorzystanie tych spodni . Strój jest cudowny !

    zapraszam do mnie : www.miwj.blogspot.com

    ReplyDelete
  27. świetna jest ta torba :)

    ReplyDelete
  28. bez przesady, nie jesteś wcale taka chuda. a już napewno nie można nazwać cię patyczakiem. jesteś normalną, w miarę szczupła dziewczyną i tyle. pozatym jesteś dość "masywna" w budowie.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Jasne, nie jestem wcale taka chuda, ale też nigdy nie będę gruba. Możesz bardziej rozwinąć myśl o tej mojej "masywności"?

      Delete
    2. więc skoro wiesz, że nie jesteś aż tak chuda, to po co piszesz "wyglądam jak patyczak"? nie mówię, że jesteś gruba, ale bliżej Ci do normalnego, skądinąd zdrowego wyglądu niż co chudości.
      co do masywności...po prostu nie masz lekkiej i drobnej budowy (masywne uda, szerokie ramiona).

      Delete
    3. Owszem, mam dość szerokie ramiona, ale wcale nie mam masywnych ud- wręcz przeciwnie. Ważę 54kg przy 177cm i mam w sumie niedowagę, gdyż moja prawidłowa waga to +60kg. Nie przypominam anorektyczki- to fakt, jednak zależy od tego jak się ubiorę. Jeżeli mam na sobie spódniczkę to wtedy widać jak w rzeczywistości wyglądają moje uda, a jeżeli ubiorę spodnie, które nie są dopasowane to od razu dodam im "objętości".

      Delete
    4. i po co się tak bronisz. szczerze to średnio mnie interesuje ile ważysz i masz wzrostu. swoją drogę - niezła hipokrytka z ciebie. w poście wypisujesz że nie ma znaczenia rozmiar itp a potem podajesz swoją wagę, wzrost, szkoda że jeszcze nie dałaś wymiarów i linka żebym sobie obliczyła twoje bmi.
      były zdjęcia w spódnicy - po nich właśnie stwierdziłam że masz masywne uda (tak samo jak po zdjęciach z legginsami). i dodatkowo parę razy widziałam cie na żywo więc tym bardziej śmiem twierdzić że patykiem nie jesteś.
      co nie jest żadnym atakiem na ciebie, po prostu stwierdzam że nazywanie siebie patyczakiem trochę mija się z prawdą,. ale ok, teraz modne jest takie stwierdzenie "jem za trzech/jem 4 tabliczki czekolady dziennie a jestem chuda / mam taką przemianę materii".

      Delete
    5. Dziękuję za opinię i pozdrawiam serdecznie :)

      Delete
    6. spoko.
      ale co się ceni, i co w sumie rzadkie jest u blogerek wszelakich to to, że opublikowałaś ten komentarz i nie usunęłaś. a niestety wiele tak robi, żeby mieć tylko same miłe i fajne komentarzyki.
      pozdrawiam również

      Delete
  29. znakomicie dobrane, świetna stylizacja

    zapraszam do siebie

    czarno-to-widze.blogspot.com


    Pozdrawiam:)

    ReplyDelete
  30. Ale masz genialne te "dalmatyńczyki" ;*

    ReplyDelete
  31. Też mam te spodnie ,są świetne ;) A zestaw super ! :)

    ReplyDelete
  32. co to za lakier do paznokci? Piękny! Pozdrawiam.

    ReplyDelete