27/05/2012

Pamiętam, gdy "jęczałam" tutaj na temat pogody, jak bardzo bym chciała by było już ciepło, chociaż te +15, a teraz... teraz jestem zachwycona tym, co dała nam matka natura. Czyż nie cudownie jest spędzać popołudnia na soczyście zielonej trawie z twarzą skierowaną ku słońcu? Oczywiście, że tak! Brakowało mi tego gdy ptaki będą śpiewały już od samego rana, dni będą coraz to dłuższe, zachody słońca coraz to piękniejsze, a wszystko dookoła zielone, soczyste i intensywne! Za to właśnie kocham miesiąc maj i czerwiec. Wszystko tętni życiem, a ja czerpię z tej pogody inspirację. Przyznam wam się, że podczas takiej pogody nawet nie chce mi się siedzieć przed komputerem, a raczej siedzieć w domu. Szkoda mi marnować taką piękną pogodę, skoro za kilka miesięcy znów będzie zimno i będę narzekała. I mam nadzieję, że wszystkie leniuszki, które tutaj są, zrobią to co to ja i pójdą powygrzewać się na kocu w ogródku! :)

Asymetryczną spódnicę ma już chyba każda blogerka i wiem o tym doskonale. Moja przeleżała w szafie ponad 2 miesiące. Jest koloru miętowego, chociaż zdjęcia nie oddają w pełni tego jak wygląda. Wykonana jest z cudownego szyfonu na podszewce. Nie mogłam się jej oprzeć. No bo jak można oprzeć się spódnicy za całe 6  dolców? Chyba się nie da... napewno się nie da! Połączyłam ją w dość banalny sposób: koszula z wykrojonymi plecami i czarne szpilki na platformie. Z dodatków zrezygnowałam, bo co za dużo to nie zdrowo. Jak dla mnie idealnym dodatkiem tutaj jest wycięcie na plecach i neonowe paznokcie (cholera! Znowu zdjęcia nie oddały piękna tego lakieru, ale na facebooku możecie zobaczyć jak mniej więcej on wygląda). Jak dla mnie nieźle, a co najważniejsze... WYGODNIE! Bo przecież wygoda liczy się najbardziej!

 

SPÓDNICA: @ | KOSZULA H&M | BUTY: Dash44 | TORBA: Dash44